Fragmenty Transferingu rzeczywistości Vadima Zelanda
Jak osiągnąć jedność duszy i umysłu? Usłyszałeś szelest porannych gwiazd – głos bez słów, zadumę bez myśli. Coś rozumiesz, lecz niejasno. Nie myślisz, tylko intuicyjnie wyczuwasz. Niewiele już Cię dzieli od stanu jedności duszy i umysłu – jasności bez słów, wiedzy bez wiary, pewności bez wahania.
Niestety, dusza większości ludzi przekształciła się w przestraszoną, pozbawioną praw istotę, która wbiła się w kąt i ze smutkiem obserwuje, co wyprawia potworny umysł. Czasem zdarzają się chwile zgody duszy i umysłu. W takich momentach dusza śpiewa, a umysł z zadowoleniem zaciera ręce. Lecz zdarza się to bardzo rzadko.
Wszystko dlatego, że na przestrzeni całej historii ludzkości została wykonana ogromna praca nastawiona na odizolowanie duszy od umysłu. Umysł wciąż doskonalił język swoich definicji, coraz bardziej oddalając się od języka duszy. Różne wahadła ciągnęły go w różne strony, lecz zawsze jak najdalej od pierwotnej istoty duszy. A rozwój technologiczny w ostatnich kilku stuleciach ostatecznie rozerwał związek duszy i umysłu.
Czy można to zmienić? Jak się dowiedzieć, czego chce dusza?
I jak wsłuchać się w jej głos? Jak wykorzystać wiatr zamiaru, by żagiel duszy poniósł Cię tam, gdzie chcesz.
Niestety, w życiu dusza i umysł najczęściej jednoczą się w niechęci do czegoś. Dlatego realizacja najgorszych oczekiwań jest najbardziej charakterystyczną ilustracją działania zewnętrznego zamiaru. Z zasady ludzie ledwie zdają sobie sprawę, czego pragną całym sercem, lecz bardzo dobrze wiedzą, czego chcą uniknąć.
By podporządkować swej woli zewnętrzny zamiar, konieczne jest osiągnięcie jedności duszy i umysłu w dążeniach pozytywnych i wyrzucanie ze swoich myśli wszystkiego co negatywne. Wiesz już, jaki szkodliwy wpływ na nasze życie wywiera negatywne nastawienie. Wyrażając niezadowolenie i dezaprobatę, wystawiasz się na oddziaływanie sił równoważących, wpadasz w zależność od destrukcyjnych wahadeł i ukierunkowujesz emisję myśli na negatywne sektory przestrzeni. Zewnętrzny zamiar, uformowany przez coś negatywnego, wciela to w życie.(…)
Pragnienie nie pomaga, a tylko przeszkadza. Tajemnica spełnienia się pragnienia polega na tym, że z pragnienia trzeba zrezygnować i zastąpić je zamiarem, czyli zdecydowaniem, by mieć i działać.(…)
Szczęście przychodzi w czasie zmierzania ku swojemu celowi, przez swoje drzwi.
Jeżeli człowiek znajdzie się na swojej linii życia, na swojej ścieżce, wówczas zaznaje szczęścia już teraz, nawet jeżeli cel ma jeszcze przed sobą. Kiedy cel zostanie osiągnięty, radość będzie podwójna.
Zrezygnuj z zasady wahadła „Postępuj jak ja” i zastąp ją zasadą Transerfingu: „Pozwól sobie być sobą, a innym – być innymi”. Pozwolenie sobie na bycie sobą oznacza akceptację siebie z całą swą niedoskonałością. Pozwolenie drugiemu człowiekowi na bycie innym oznacza zdjęcie z niego projekcji własnych oczekiwań.
Ta uniwersalna zasada daje możliwość uzyskania wolności wewnętrznej i pozbycie się z życia masy problemów wszelkiego.(…)
Umysł wciąż zajęty jest generowaniem myśli. Głos duszy jest dosłownie zagłuszany tym natłokiem myśli, dlatego też wiedza intuicyjna jest trudno dostępna. Jeśli powstrzymać bieg myśli i po prostu wpatrywać się w pustkę, można usłyszeć szelest porannych gwiazd – wewnętrzny głos pozbawiony słów.(…)
Czego bym nie mówił, Ty i tak do końca nie wierzysz, że swoboda wyboru jest realna, prawda? (…) W duchu nie wierzysz, że trudno osiągalne marzenie to tylko kwestia osobistego wyboru. Otóż pozytywne slajdy pomagają włączyć to, co nieprawdopodobne do strefy Twojego komfortu. Kiedy przestaniesz odczuwać duchowy dyskomfort związany z myślą, że każde marzenie jest dla Ciebie dostępne, wątpliwości znikną i wiara przekształci się w wiedzę.
Nie krępuj się i złóż zamówienie bez ograniczeń. Bądź realistą – żądaj niemożliwego.
Reblogged this on Kontynentix.
PolubieniePolubienie
znów trafiłaś w środek duszy… sukcesem jest wiedzieć czego nie chcesz 🙂 jeszcze mieć siłę by się przeciwstawić złu lub niechcianemu… to potrzeba egoizmu w sensie pozytywnym… nie dać sobie wejść na głowę i nie wejść innym… współgrać, cieszyć się tym samym… kochać bez warunków… 🙂 i być kochanym :))))
cdn 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Święta racja nic dodać nic ująć
PolubieniePolubienie
„umysł wciąż zajęty…”, ale ta pierwsza myśl… to spojrzenie w oczy… – intuicja nie myli, bardziej gmatwają słowa… Bardziej zmienia obraz całościowy czyjaś subiektywna ocena…
fajnie to wyszukałaś! Lubię te Twoje poszukiwania 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję ☺cieszę się że mogę się czasem do czegoś przydać
Pozdrawiam☺
PolubieniePolubienie
tak fajnie jest pobudzić swoje szare komórki 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Rozjaśnić nieco ich szarość 😆
PolubieniePolubienie
może tak właśnie wsparcie na wagę jasności 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A mi się podoba zakończenie „żądaj niemożliwego” i moje że zawsze trzeba próbować :)))
PolubieniePolubione przez 1 osoba
mi również najbardziej podoba się zakończenie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba